Agnieszka Skrzeczkowska nie idzie utartymi ścieżkami – sama wyznacza kierunek i rytm swojego życia. Jej odwaga w wyborach i konsekwencja w byciu sobą sprawiają, że w kampanii Yves Saint Laurent brzmi wyjątkowo autentycznie.
Dla niej mocny kolor ust jest jak podpis: nie po to, by się dopasować, ale by zaznaczyć swoją obecność na własnych zasadach. To drobny gest, który zamienia w manifest – odważny, kobiecy i pełen indywidualności.
W kampaniach Yves Saint Laurent spotkały się dwie filozofie – marki, która od zawsze celebruje odwagę i wolność, oraz kobiety, która w swojej codzienności uosabia te wartości. Razem stworzyli komunikat prosty i mocny: piękno zaczyna się tam, gdzie zaczyna się autentyczność.